To pierwszy i póki co jedyny musical, jaki powstał na profesjonalnej miejskiej scenie.
Słynny musical pt. "Skrzypek na dachu" słupską premierę miał ponad dwa i pół roku temu. W tym czasie spektakl zobaczyło już kilkanaście tysięcy osób, co jest jednym z najlepszych wyników Nowego Teatru. Kolejni widzowie będą mieli taką okazję w ten weekend.
"Skrzypek na dachu" to musical pod wieloma względami niezwykły. jego reżyseria zajął się Zbigniew Macias, mistrz musicali i wielokrotny odtwórca roli Tewiego mleczarza.
Podczas jego realizacji Nowy Teatr po raz pierwszy w swojej historii współpracował wówczas ze słupska filharmonią. Na premierze na scenie pojawiło się ponad stu artystów - aktorzy, chór, tancerze, soliści i filharmonicy.
Przedstawienie opowiada o spokojnej społeczności żydowskiej mieszkającej w niewielkim miasteczku Anatewka na zachodzie Ukrainy.
Życie ludzi reguluje tu rygorystyczna tradycja i święte księgi. W uporządkowane życie Żydów wkraczają dramatyczne przemiany wywołane rewolucją z początku XX wieku.
Siłą spektaklu są wspaniałe piosenki. Nie tylko miłośnicy teatru znają doskonale takie przeboje, jak "Tradycja", czy "Gdybym był bogaty". Miłośnicy tańca zobaczą skomplikowane układy choreograficzne opracowane przez Walerego Niekrasowa.
Ale słupski "Skrzypek na dachu" to również popis gry aktorskiej. Rewelacyjnie zagrał tu Ireneusz Kaskiewicz, który wcielił się w rolę Tewiego mleczarza. Przekonujące są również Hanna Piotrowska i Ewa Konstanciak jako żona i jedna z córek Tewiego.
Musical zobaczyć będzie można na Dużej Scenie Nowego Teatru w sobotę i niedzielę. Początek obu przedstawień o godz. 18. O bilety w cenie 30 i 20 złotych można pytać w kasie teatru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?