Majówka w Wilkowie: zlot motocyklistów. Pobito rekord -...

    Majówka w Wilkowie: zlot motocyklistów. Pobito rekord - wycięto najdłuższą deskę świata (zdjęcia, wideo)

    Fot. Edyta Litwiniuk

    Głos Pomorza

    Aktualizacja:

    Głos Pomorza

    Majówka w Wilkowie: zlot motocyklistów. Pobito rekord - wycięto najdłuższą deskę świata (zdjęcia, wideo)

    ©Fot. Edyta Litwiniuk

    Ponad 40 metrów mierzy najdłuższa deska świata i od wczoraj znajduje się w podlęborskim Wilkowie. Po blisko tygodniu zmagań, udało się. Pracownicy tartaku Hryn-bud wycięli dłuższą deskę niż w Szymbarku.
    Majówka w Wilkowie: zlot motocyklistów. Pobito rekord - wycięto najdłuższą deskę świata (zdjęcia, wideo)

    ©Fot. Edyta Litwiniuk



    A wszystko podczas tegorocznej dwudniowej Majówki Wilkowskiej.

    Wczoraj w Wilkowie rozpoczął się VI Dwudniowy Wilkowski Zlot Motocykli. Oprócz kilkudziesięciu maszyn można było posłuchać muzyki. Na sobotnim pikniku królował rock, blues, nie zabrakło też country. Emocje panów rozbudziły wybory miss mokrego podkoszulka. Fani bardziej wyszukanej rozrywki wzięli udział w II Otwartym Turnieju Gry w kaszubską Baśkę.

    W niedzielę ryk motorów królował z kolei na Placu Pokoju w Lęborku, skąd kawalkada motocykli ruszyła do Wilkowa na drugi dzień Majówki. Tego dnia największą atrakcją była na pewno próba bicia rekordu świata. Nie zabrakło też innej rozrywki. Śmiechu co niemiara dostarczył Powiatowy Turniej Sołectw czy wieczorny występ kabaretu "Babeczki z Rodzynkiem". Jako gwiazda wieczoru wystąpił zespół "Gang Marcela".

    Pobili rekord
    Do wycięcia deski posłużyła ogromna daglezja, którą przywieziono z leśnictwa Lębork. Pień położono na specjalnym podwyższeniu i rozpoczęto pracę.

    - Cięć zaczęliśmy we wtorek. Wtedy wykonaliśmy pierwsze próby. Sprawdziliśmy zakupione piły, okazało się, że trzeba je przerobić. Po przeróbkach cięliśmy dalej - mówi właściciel tartaku Hryn-Bud Adam Hrycyk. - Nie było łatwo. Na samym dole pień był bardzo skręcony. Włókno drewna powodowała, że pił schodziła na bok. To były jakieś 2-3 metry, potem było już z górki - mówi.

    Dzisiaj oficjalnie kończono bicie rekordu. Obecny był specjalny sędzia. Ostatnie 12 metrów pomagali ciąć wszyscy, którzy chcieli pomóc. Nie zabrakło też przy pile lokalnych vipów. Jeszcze ostatnie centymetry i oficjalne mierzenie. Deska w Wilkowie ma dokładnie 40 metrów i 81,5 cm.

    Do wtorku deska będzie leżała na boisku w Wilkowie. Potem najdłuższą deskę świata będzie można oglądać najprawdopodobniej w tartaku Hryn-Bud.

    Czytaj treści premium w Głosie Pomorza Plus

    Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.

    Polub nas na Facebooku

    Najnowsze wiadomości

    Zobacz więcej

    Wideo

    Zdjęcia